Leczenie w Niemczech Medycyna niemiecka nie jest na próżno uważana za jedną z najlepszych na świecie. Sekretem sukcesu są wysokie kwalifikacje lekarzy, sumienne podejście do obowiązków personelu opiekuńczego oraz ciągłe wprowadzanie zaawansowanych osiągnięć naukowych i technologii do codziennej praktyki.
Po niefortunnym nawrocie choroby, rozpocząlem terapie Amigdalina, witamina sporo ciekawych informacji na stronach internetowych. Opisane jest dokladne dzialanie oraz sklad witaminy B17, takze ukazane "przypadki", ktorym sie udalo za pomoca Letrilu uwolnic sie od jest jednak taka istota, ktora nie uwierzy poki sama nie doswiadczy, jak to mowia niektorzy "cudu".Ja moge powiedziec tyle, ze dzialanie Amigdaliny widac na wynikach morfologii, przy poziomach Leukocytow z poczatku leczenia i aktualych, jak rowniez chce tym sposobem namawiac na WitB17, chce tylko przedstawic fakt, ze witamina B17 cos majstruje i niesie za soba jakies efekty podczas stosowania wymagana jest stala kontrola odpowiedniej kliniki, ktora pomoze w przypadku niedoborow stosowania Witaminy spradja Leukocyty, Limfocyty oraz HGb i PLT, w poczatkowej fazie leczenia, gdyz wiekszosc komorek we krwi to Leukocyty i jest to, czy komorki w szpiku rowniez podczas dluzszego stosowania leku beda prawidlowe, a nowotworowe zostana zniszczone, zastapione zdrowymi?
Wlewy z witaminy C. od 270 PLN. Dokładamy wszelkich starań by informacje na stronie były aktualizowane regularnie, jednak podane tutaj ceny mogą się różnić od obowiązujących, prosimy o ich weryfikację telefonicznie. Zadzwoń. NovaClinic Kraków. Diagnostyka i skuteczne leczenie chorób przewlekłych.

Kategorie: B17witaminyrakchorobyleczenieciekawostkimedycyna Czy świat bez raka jest możliwy? Biorąc pod uwagę fakt, że chyba każdy z nas zna kogoś, kto umarł na jakąś chorobę onkologiczną może się wydawać, że jest to niemożliwe. Rak kiedyś nie występował i prawdopodobnie pojawił się, jako odpowiedź natury na zanieczyszczenie środowiska. Ta sama natura ma różne mechanizmy pozwalające na jego zwalczanie. Jednak z jakichś powodów metody te są najczęściej zupełnie zapomniane. Lekiem na raka może być tak zwana witamina B17, zwana też Amigdaliną. Jest to związek chemiczny występujący głównie w pestkach roślin owocowych. Terapie z wykorzystaniem amigdaliny traktowane są przez środowisko naukowe, jako niebezpieczna szarlataneria. Liczne dowody na to, że preparaty z witaminą B17 powodują remisję raka są rugowane z mediów. Przyczyny takiego stanu rzeczy są przynajmniej dwa. Pierwszy to groźba strat koncernów farmaceutycznym. Terapie antyrakowe są bardzo drogie i długotrwałe. Wiele osób uważa, że chemioterapia potrafi wykończyć człowieka jeszcze bardziej. Jest to jednak dochodowy biznes i chorzy na raka chętnie płacą, aby jeszcze troch ę przedłużyć sobie życie. A co jeśli mogliby się w ogóle wyleczyć? Tu dochodzimy do kolejnego aspektu wojny z Amigdaliną, świat bez raka przeraża naszych władców, bo może to spowolnić proces depopulacji ludzkości. Skoro zatem witamina B17 jest pomocna to robi się wszystko, aby zminimalizować jej dostępność na rynku do maksimum. Aby tego dokonać, przede wszystkim, walczy się z preparatami zawierającymi amigdalinę, ale mimo, że w aptece nie kupi się suplementów opartych o B17 to dostęp do nasion ją zawierających jest nie do opanowania. Nie da się przecież zdelegalizować moreli, migdałów, wiśni, brzoskwiń, śliwek czy jabłek. Da się jednak rozpuścić plotki jakoby spożywanie tych pestek było szkodliwe gdyż znajdują się w nich związki cyjanku. To dosyć zabawne, że ludzie, którzy dają sobie wstrzykiwać szczepionki z rtęcią i na wypadek raka pozwoliliby się faszerować chemią o nieznanym składzie jednocześnie uważają plotkę o szkodliwości pestek, jako pewną informację nawet, jeśli nikt nie umarł jeszcze od ich zjedzenia. To prawda, że związki cyjanku znajduja się w pestkach, ale jest ich tak mało, że nie sa w stanie wywołać zatrucia. Za to zbawienny wpływ amigdaliny jest nie do przecenienia. Ludzkość spożywała kiedyś płody roślin takie jak proso i wiele innych nasion zawierajacych amigdalinę. Dieta taka była swego rodzaju antyrakową prewencją. Teraz gdy łańcuchy żywnościowe większości z nas opierają się o tanie i nafaszerowane chemią produkty z dyskontów spożywczych kłopoty rakowe są pewne w przypadku każdego z nas. To co możemy zrobić na własną rękę to minimalizowanie trujących produktów, co jest bardzo trudne w dzisiejszych czasach, albo stosowanie prewencji jaką zapewnia spożywanie witaminy B17. Lepiej o tym pamiętać zanim nie będzie dla nas jeszcze za późno. Więcej informacji medycznych znajdziesz na portalu Ocena: 191064 odsłony

Najczęstszą przyczyną niedoboru witaminy B12 jest zaburzenie procesu wchłaniania powodowane następującymi czynnikami: Rozrostem bakterii w części jelita cienkiego. Zaburzeniami wchłaniania (zespoły złego wchłaniania takie jak celiakia lub niektóre choroby trzustki) Nieswoistym zapaleniem jelit dotykającym ostatni odcinek jelita

Sposób odżywiania zmienił się radykalnie na przestrzeni ostatnich dekad. Wartość odżywcza produktów staje się co raz uboższa a pewne witaminy które niegdyś stanowiły podstawowy składnik diety, dziś nie występują w niej wcale. Jedną z takich witamin jest witamina B17,która według badań przeprowadzanych przez co raz większe rzesze wybitnych i szanowanych lekarzy na całym świecie, może zostać użyta do niszczenia komórek rakowych. Słowa Dr. Burke’a, głowy wydziału chemii Narodowego Instytutu Raka doskonale odzwierciedlają działanie molekuły witaminy B17 na raka: ‚ ‚kiedy dodajemy Laetrill (witamina b17 w swojej skoncentrowanej postaci) do kultur rakowych pod mikroskopem możemy zobaczyć, ze komórki rakowe wymierają jak muchy’. Obecnie ukazuje się co raz więcej dowodów wskazujących na to, że drastyczny wzrost zachorowalności na raka ma ścisły związek z wyłączeniem witaminy B17 z naszej codziennej diety, jednakże wniosek ten został wysunięty już w latach 50tych przez Dr. Krebsa. Niestety odkrycie to zostało wówczas uznane za niesłuszne, a konsekwencje tego błędu musiało ponieść setki milionów ludzi zmarłych na raka. Dla jasności prezentacji w pierwszej kolejności wyjaśnimy jakie mechanizmy uruchamia organizm w celu samowyleczenia się z raka oraz jak witamina B17 (zwana też amygdaliną, a w swojej skoncentrowanej i oczyszczonej formie opracowanej przez Dr. Krebs’a LAETRIL’em) oddziałuje na komórki rakowe. W naszym ciele znajdują się miliardy białych krwinek, których zadaniem jest niszczenie wszystkiego co jest ‚obce’ w naszym ciele. Jednakże komórki rakowe otoczone są proteinową powłoką, która skutecznie chroni je przed niszczycielskim działaniem białych krwinek. Problem ten częściowo rozwiązać może trzustka, a dokładniej wydzielany przez nią enzym zwany trypsyną. Enzym ten, jeśli dany w odpowiedniej ilości, trawi proteinową powłokę komórek rakowych w wyniku czego zostają one zaatakowane przez białe krwinki i giną. Jeśli jednak stadium rozwoju raka jest zbyt zaawansowane, a enzym wydzielany przez trzustkę nie jest w stanie podołać powyższemu zadaniu, możemy wspomóc nasz organizm przyjmując witaminę B17, która dzięki swojemu chemicznemu składowi nie tylko niszczy złośliwe komórki rakowe, ale też odżywia i wspiera działanie zdrowych komórek. W skład molekuły witaminy B17 wchodzą dwie jednostki cukru, jedna aldehydu benzoesowego i jedna cyjanku- wszystkie są ciasno związane wewnątrz. Jak wiadomo cyjanek jest niezwykle trującą substancją chemiczną, która w dużym stężeniu jest wręcz śmiertelna dla organizmu. Jednakże zamknięty w swojej molekule nie ma absolutnie żadnego wpływu na żywe tkanki ciała ponieważ jest nieaktywny chemicznie. Jedyną substancją, która jest w stanie otworzyć tą molekułę i uwolnić z niej trujący cyjanek jest enzym zwany BETAGLUKOZYDOZĄ. Jedynym miejscem w ciele, gdzie enzym betaglukozydozy znajduje się w niebezpiecznym stężeniu(na tyle wysokim, że jest on w stanie uaktywnić ów cyjanek) są właśnie komórki rakowe. Tak więc cyjanek uwalniany jest w miejscu, gdzie znajduje się siedlisko raka. Ale to nie wszystko. Prócz cyjanku z zamkniętej molekuły B17 uwalnia się też BENZALDEHYD, który jak zostało napisane powyżej, również wchodzi w jej skład i jest niezwykle trującą substancją. Benzaldehyd połączony z cyjankiem wytwarza truciznę 100 razy silniejszą niż każda z nich z osobna. Skoncentrowane działanie tych śmiertelnych trucizn zostaje wymierzone prosto w komórki rakowe, które w zaistniałych okolicznościach nie mają szans na przeżycie. Przytaczając słowa Dr. Burke, „wymierają jak muchy’. Co najważniejsze, TRUJĄCY SKŁAD SUBSTANCJI ODDZIAŁUJE TYLKO I WYŁĄCZNIE NA KOMORKI RAKOWE. Przypominam, że tylko w nich znajduje się wystarczająco wysokie stężenie enzymu, który jest w stanie uwolnić cyjanek i benzaldehyd z molekuły. W ten właśnie sposób witamina B17 niszczy komórki rakowe. A co z jej dobroczynnym wpływem na pozostałe,zdrowe komórki ciała? W naszym ciele występuje również enzym RODONAZA, który jest zawsze obecny (w znacznie wyższym stężeniu niż betaglukozydoza) we wszystkich zdrowych komórkach. Jego wpływ na nasz organizm jest pozytywny, ponieważ ma on zdolność do rozdrabniania i przemieniania cyjanku i benzaldehydu na produkty uboczne, które są korzystne, wręcz niezbędne dla zdrowia. Jedynymi komórkami pozbawionymi enzymu rodanazy są właśnie komórki rakowe co tym bardziej dowodzi faktu, iż są one całkowicie bezbronne wobec witaminy B17. Nie ma żadnego ryzyka, ze zawarte w molekule witaminy B17 cyjanek i benzaldehyd zaszkodzą naszemu ciału. Jednak jak w każdym przypadku, należy zachować umiar. Najcenniejszymi źródłami witaminy B17 są pestki lub nasiona owoców(morela, wiśnia, jabłko, nektarynka, brzoskwinia, gruszka, śliwka). Należy zjeść tyle nasion, ile znajduje się w owocu, który uprzednio zjemy. nie wolno np. zjeść pestek z 40 jabłek nie spożywając przy tym owoców z których zostały one wydobyte. Wiadomo, że jesteśmy w stanie zjeść tylko kilka, a nie kilka kilogramów jabłek, więc wedle tego schematu postępujmy z pestkami. Nigdy nie potwierdzono autentyczności tego przypadku, jednak według pewnych źródeł pewien mężczyzna miał zjeść na raz pełną filiżankę pestek z jabłek co doprowadziło do zgonu. Gdyby zjadał ilość jabłek adekwatną do ilości pestek, to nawet znajdujący się w miąższu owocowym enzym rodanazy zneutralizowałby działanie nadmiernej dawki witaminy B17. Wymagałoby to jednak spożycia kilku skrzynek jabłek, co byłoby oczywiście nie możliwe. Wszystko, co przyjmujemy do naszego ciała w nadmiernych ilościach może mieć poważne konsekwencje, bez względu czy jest to substancja dobra dla naszego organizmu czy też nie. Witamina ta była spożywana od wieków we wszystkich częściach świata i nigdy nie zgłoszono nawet jakichkolwiek schorzeń związanych z jej dawkowaniem. W przypadku LAETRIL’u (skoncentrowanej formy witaminy B17) nie istnieje już jednak żadne zagrożenie dla ciała. Przeprowadzono eksperyment, w którym zapodano szczurom 70-krotność normalnej ludzkiej dawki Laetril’u. Zaobserwowano u nich jedynie przyrost wagi, wzrost apetytu i polepszenie się zdrowia, czyli efekty, które są zazwyczaj oczekiwane przy przyjmowaniu witamin. Dr. Burke udowodnił nawet, że cukier jest bardziej toksyczny niż Laetril, a Dr. Krebs, autor tej koncepcji, wstrzyknął sobie w ramię niezwykle wysoką dawkę Laetril’u pragnąc udowodnić wszystkim ponad wszelka wątpliwość, że środek ten jest nieszkodliwy dla ludzi. Jest wiele badań potwierdzających działanie witaminy B17,a przeprowadzili je i potwierdzili lekarze, którzy są znani i szanowani na całym świecie w środowisku medycznym. Należą do nich miedzy innymi Dr. Manuel Navarro na Filipinach- profesor chirurgii i medycyny Santa Thomas w Manili , autor ponad 100 dużych pism naukowych, które wielokrotnie odczytywane były na międzynarodowym kongresie raka; w Niemczech jest to Dr. Hans Nieper, pionier w medycznym użytkowania kobaltu, dyrektor departamentu medycyny w szpitalu Silversee w Hanowerze, akredytowany z wynalezieniem Cyklofosfamidu, leku na raka. Kanada, Dr. Bouziane, który jest poważnym członkiem Amerykańskiego Stowarzyszenia Bioanalizy, dyrektor laboratoriów badawczych w szpitalu Saint Joan D’arc w Montrealu, członek rady badawczej szpitala, kieruje w dziale chemioterapii. W Meksyku jest to Dr. Ernesto Contreras operujący w słynnej Klinice Onkologicznej Dobrego Samarytanina w Tijuanie, były szef patologii w szpitalu wojskowym w Meksyku, otrzymał trening podoktorancki na uniwersyteckim szpitalu dziecięcym Harvarda w Bostonie. Zapewnia on że ‚pestka z moreli zawiera witaminę B17, która leczy nowotwór w 100% przypadków, nawet jego najbardziej złośliwe odmiany’. Lista lekarzy potwierdzających witaminową teorię raka jest bardzo długa i obejmuje bezsprzecznych ekspertów w dziedzinie medycyny z ponad 20krajow. Inne potwierdzenie dla skuteczności witaminy B17 w walce z rakiem stanowią prawidłowości występujące w przyrodzie. Interesującym jest fakt, że zwierzęta instynktownie wybierają pożywienie, które bogate jest w nitrilozydy, bezcenne żródło witaminy B17. Zauważmy np., że psy często podskubują i zjadają trawę, nawet jeśli są już najedzone. Okazuje się, że trawami, które wybierają są trawy Tunis, Sudan czy Johnsonna, które zawierają szczególnie duże ilości nitrilozydów. Również jeśli małpa dostanie owoc moreli, to ominie ona warstwę miąższu i rozłupie pestkę tak, by zjeść zawarte w niej jądro. Jak napisano na początku artykułu, pestki owoców są pokarmem najbogatszym w witaminę B17. Dieta niedźwiedzi również obfituje w witaminę B17 ponieważ spożywają one dużo jagód, a gdy konsumują swoja ofiarę omijają warstwę mięśni i pożerają najpierw jej wnętrzności, w tym żołądek-znajdują się w nim trawy bogate właśnie w nitrilozydy(o ile ofiara była zwierzęciem roślinożernym). Zwierzęta potrafią podświadomie wybierać pokarm zapewniający im niezbędne substancje odżywcze. Zapewne z tego powodu u dzikich zwierząt nigdy nie zaobserwowano przypadków zachorowań na raka. Dopiero gdy zaczynają one adaptować jedzenie, którymi karmią ich ludzi zapadają na rożne choroby, w tym na raka. W ZOO w San Diego w jednej zagrodzie zdechło 5 niedźwiedzi w przeciągu 6 lat od kiedy zaczęto karmić je pożywieniem nie zawierającym nitrilozydów. Nic dziwnego, że nasze ciała reagują podobnie gdy brakuje im tej ważnej witaminy. Niemal 50 lat temu ludzie stopniowo zaprzestawali przyjmować do siebie produkty bogate w witaminę B17, takie jak proso czy len. Dziś zboża te zastąpione zostały żytem i pszenicą, które nie zawierają jej wcale. Również pasza dla zwierząt nie zawiera składników bogatych w witaminę B17,tak jak milo to miejsce wcześniej, stąd też większość wyrobów mięsnych nie zaspokaja naszych potrzeb. W tym samym czasie zachorowalność na raka gwałtownie wzrasta. Czy jest to przypadek? Wydawać by się mogło, że w wyniku drastycznej zmiany zachowań konsumenckich niemal na całym świecie niemożliwym jest sprawdzenie, czy społeczeństwa które w dalszym ciągu opierałyby się na diecie naszych przodków, czyli bogatej w nitrizolidy, faktycznie byłyby odporne na rozwój raka. Jest to jednak błędne przekonanie. W małym królestwie Hunza, które znajduje się pomiędzy zachodnim Pakistanem, Indiami i Chinami żyją ludzie, którzy znani są ze swej długowieczności sięgającej nawet 120 lat. Ekipy medyczne z całego świata przeprowadzające tam badania i sporządzające statystyki doniosły, że w Hunza nigdy nie zdiagnozowano ani jednego przypadku raka. Nieznane są tam też inne dolegliwości i tzw. choroby cywilizacyjne, które dziś nękają znaczną część populacji. Ich sekret zdrowia tkwi z sposobie odżywiania. Dieta Hunzuków jest 200x bogatsza w witaminę B17 w porównaniu z typową dietą zachodnią. Co ciekawe, zamożność człowieka w tym kraju mierzona jest nie poprzez pieniądze, lecz poprzez ilość drzew morelowych, a nasiona z ich owoców są tam bardzo cenione(nasiona moreli to najpotężniejsze źródło witaminy B17 występujące w przyrodzie). Zbożem, którego spożywają najwięcej jest proso, często je się tam też rośliny strączkowe. Oba rodzaje produktów są niezwykle bogate w witaminę B17. Na ich stołach rzadko gości mięso, co potwierdzało by zasadę, że nadmiar mięsa stanowi jedną z przyczyn rozwoju raka. Jest to prawdą, jednak istotniejszą przyczyną, która prowadzi do rozwoju nowotworu jest właśnie niedobór witaminy czy Indianie amerykańscy są kolejnymi grupami społecznymi, które są wolne od raka, mimo że ich codzienna dieta obfituje w mięso. Zważywszy na naturalne środowisko w którym żyją upolowana zwierzyna od wieków stanowi źródło ich pożywienia i warunek przetrwania. Mięso karibu jest często spożywane przez obydwie z tych grup, a trzeba zaznaczyć, że jest ono niezwykle bogate w witaminę B17. Innym pokarmem bogatym w nitrilozydy (przypominam: pierwszorzędne źródło witaminy B17) rosnącym zarówno w klimacie polarnym jak i pustynnym są łosiowe jagody. Opozycja wobec koncepcji Dr. Krebsa i laetrilu(skoncentrowanej dawki z odwołuje się do raportu z 1953 roku Komisji Raka Kalifornijskiego Stowarzyszenia Medycznego. Sporządzający go lekarze stwierdzili, że ‚nie uzyskano żadnych satysfakcjonujących dowodów, by stwierdzić jakiekolwiek toksyczne efekty Laetrilu na komórki rakowe’. Wnioski te zostały wysunięte na podstawie zapisów innych badaczy. W związku z tym oświadczeniem zakazano przepisywać, transportować czy nawet rekomendować Laetril’u. Raport został napisany przez Dr. Ian’a McDonalda i Dr. Henry’ego Garland’a. Trudno opierać swoje przekonania na słowach lekarzy, który głosili, że ‚nie ma żadnego związku pomiędzy paleniem papierosów a rakiem płuc’. Według Ian’a McDonalda palenie 24 papierosów dziennie było nieszkodliwą rozrywką co dobitnie podkreślił mówiąc: ‚paczka papierosów dziennie trzyma raka płuc z daleka od Ciebie’. Ta niekompetencja wydawać się może wręcz zabawna, jednak gdy uświadomimy sobie ze świat medycyny polega na decyzji takich ‚ekspertów’, co jest równoznaczne z pozbawieniem miliardów chorych ludzi dostępu do leku na raka od 1953 roku, jest to zatrważające. Jednak faktem najbardziej podważającym wiarygodność raportu jest to, że sprawozdania eksperymentatorów prowadzących badania nad skutecznością witaminy B17 w walce z rakiem zostały sfałszowane. 10 lat po zatwierdzeniu raportu okazało się, że jeden z patologów, który brał udział w ówczesnych badaniach zgłosił kilka natychmiastowo zniszczonych guzów rakowych wnioskując, że najprawdopodobniej jest to efekt działania Laetril’u. Komisja jednak nie uwzględniła tego w swoim raporcie oświadczając, że mikroskopowe obserwacje guzów nie wykazały aby środek ten miał na nie jakikolwiek wpływ. Wyszło również na jaw, iż Laboratorium Chemiczne Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycznego, Kalifornijskie Laboratorium Żywności i Leków, Chemiczny Narodowy Instytut Raka oraz wiele innych laboratoriów zgłosiło, iż udało im się wyzwolić cyjanek z Laetril’u (który ma niszczący wpływ na komórki rakowe, i tylko na komórki rakowe). W raporcie zapisano jednak, że próby wyzwolenia cyjanku z Laetril’u nie powiodły się. Co ciekawe, przeciwnicy rakowej teorii witaminowej (niedoboru witaminy b17) wciąż odnoszą nieskuteczność Letril’u do tego raportu. Najwyższe stężenie witaminy B17 można spotkać w: Pestkach lub nasionach owoców: Jabłek, moreli, wiśni, nektarynek, brzoskwiń, gruszek, śliwek. Fasoli: Bób (Vicia faba L.), ciecierzyca, soczewica (skiełkowana), fasola półksiężycowata, mung (skiełkowana), fasola ozdobna (Phaseolus coccineus). Orzeszkach: Gorzkie migdały, macadamia (podobne do laskowych), nerkowca. Jagodach: Niemal wszystkie dzikie jagody, jeżyny, aronia, żurawina błotna, dziki bez (Sambucus L.), maliny, truskawki. Nasionach: Lnu, sezamu, chia (Salvia hispanica / szałwia hiszpańska) – czyli oleiste. Trawach: Akacja (Acacia Mill.), alfalfa (skiełkowana), wodnych trawach, sorgo alepejskie (Sorghum halepense (L.) Pers.), trojeść amerykańska (Asclepias syriaca), pszenica(trawa). Ziarnach: Kasz owsa, jęczmienia, brązowego ryżu, gryki, chia, lnu, prosa, żyta, wyki, pszenicy (jagody). I innych: Pędy bambusa, roślina fuschia, Sorgo (Sorghum Moench), dzika hortensja. Profilaktyka czyli reguła oparta na doświadczeniu: dr E. Krebs Według dr E. Krebs, są zasady aby przyswoić dzienną dawkę „wit. B17″ którą można uzyskać poprzez jedną z dwóch następujących wskazówek: Po pierwsze, zjadaj całą zawartość „wit. B17″, czyli owoce w całości (nasiona włącznie), ale nie jedz większej ilości nasion ponad te które były w całym zjedzonym owocu. Przykład: Jeżeli zjesz dziennie 3 jabłka (w całości z pestkami) to nie musisz już zjadać dodatkowych pestek z jabłek. Po drugie, jedno jądro pestki z brzoskwini lub moreli na ok 4,5 kg masy ciała uważa się za więcej niż wystarczająca ilość w profilaktyce raka, choć dokładna liczba może się różnić dla osoby z indywidualnym metabolizmem i nawykami żywieniowymi. Na przykład: człowiek o masie 77kg może zużywać 17 jąder pestek moreli lub brzoskwini na dzień i przyjmować biologicznie rozsądne ilości „wit. B17″. I dwie ważne uwagi: Oczywiście, możesz zjadać dużo czegokolwiek. Ale po zjedzeniu zbyt wielu jąder pestek lub nasion, można spodziewać się nieprzyjemnych skutków ubocznych. Ta naturalna żywność powinna być spożywana w racjonalnych ilościach (nie więcej niż 30 do 35 jąder pestek na dzień). Również wysokie stężenia „wit. B-17″ otrzymywane są przez jedzenie naturalnych produktów spożywczych w ich surowym lub kiełkującym stadium. Nie oznacza to, że umiarkowane gotowanie i inne ingerowanie zniszczy zawartości „wit. B-17″. Na przykład: Żywność gotowana w temperaturze wystarczającej do przygotowania tradycyjnej chińskiej kolacji, nie niszczy zawartości „wit. B-17″. Źródło
Jednoczesne przyjmowanie leków hamujących czynność szpiku (np. chloramfenikolu) może osłabiać reakcję na leczenie witaminą B 12. Kwas foliowy stosowany w dużych dawkach przez dłuższy czas powoduje obniżenie stężenia witaminy B 12 we krwi. Dawkowanie: Produkt należy podawać domięśniowo lub głęboko podskórnie. Nie podawać
O to portal skupiający szereg pisarzy, którzy chcieliby podzielić się swoją wiedzą z innymi. Jest tu miejsce dla każdego kto "tworzy" Internet. Umożliwiamy podpisywanie się pod każdym artykułem dzięki czemu, możesz promować siebie jako specjalistę w danej dziedzinie. Letril jest często nazywany amygdaliną lub witaminą B17. Jest to raczej lek zawierający oczyszczoną amigdalinę – związek występujący w nasionach lub pestkach wielu owoców, surowych orzechach, fasoli i innych pokarmach roślinnych. Letril jest najbardziej znany jako kontrowersyjne lekarstwo na raka. Istnieje jednak niewiele dowodów naukowych na poparcie działania tej substancji

Data aktualizacji: 29 grudnia 2021 Amigdalina budzi wiele kontrowersji. Z jednej strony zwolennicy niekonwencjonalnej medycyny upatrują w niej cudownego leku na raka, z drugiej strony onkolodzy ostrzegają, że stosowanie doustnych suplementów amigdaliny może spowodować silne zatrucie organizmu cyjankami. Dlatego warto sprawdzić jakie są właściwości witaminy B17 i dlaczego niesłusznie jest ona nazywana witaminą. Kiedy rozgryziemy pestkę niektórych owoców w ustach pojawia się gorzki, nieprzyjemny posmak. To za sprawą amigdaliny, organicznego związku chemicznego z grupy glikozydów, który znajduje się w pestkach brzoskwiń, moreli, nektarynek, śliwek, wiśni, gruszek i jabłek. Amigdalinę znajdziemy także w: gorzkich migdałach orzechach nerkowca orzeszkach makadamia owocach o drobnych pestkach (jagodach, jeżynach, aronii, żurawinie, malinach, truskawkach) nasionach (sezamie, siemieniu lnianym, bobie, soczewicy, fasoli) zbożach (jęczmieniu, pszenicy, owsie, gryce, brązowym ryżu, życie) Zobacz też: Poznaj źródła witamin z grupy B Kontrowersyjna amigdalina znana od wieków Medyczne właściwości amigdaliny były znane i wykorzystywane już w czasach starożytnych, kiedy to roztwory z wykorzystaniem tego związku chemicznego były stosowane przez medyków w Rzymie, Grecji i Egipcie. W tradycyjnej medycynie chińskiej gorzki smak jest potrzebny w leczeniu różnych stanów przeciwzapalnych, a amigdalina jest często składnikiem ziołowych mikstur leczniczych. W połowie XX wieku rozpoczęła się jednak zawrotna kariera amigdaliny jako leku zwalczającego nowotwory. Badania nad amigdaliną prowadził wtedy amerykański biochemik Ernst T. Krebs, który szukał naturalnego leku na raka. Zmodyfikowaną amigdalinę wypuścił na rynek pod nazwą witamina B17 (inaczej tzw. laetril). Choć preparat ten z witaminą nie miał nic wspólnego, Krebs zdecydował się na taką nazwę tylko dlatego, żeby ominąć restrykcyjną procedurę nadzoru towarzyszącą rejestracji leków. Dzięki nazwaniu swojego wynalazku witaminą mógł obniżyć koszty produkcji i szybko wprowadzić na rynek preparat, który miał być nowym cudownym lekiem na raka. Dowiedz się, czym jest: Witamina B12 Choć, teoria Krebsa dotycząca przeciwnowotworowych właściwości witaminy B17 znalazła wielu zwolenników (leczenie nowotworów przy użyciu amigdaliny jest legalnie stosowane w Meksyku), to Amerykański Instytut ds. Chorób Nowotworowych uważa, że witamina B17 nie ma właściwości przeciwrakowych, a laetril w latach 70. został uznany za produkt nielegalny, ze względu na swoją toksyczność (podobną decyzję podjęła także Komisja Europejska). Okazuje się, że żadne z 200 badań, jakie wykonano od 1951 roku nie potwierdzają tego, że Krebs miał rację, co więcej niektórzy naukowcy doszli do wniosku, że przyjmowanie amigdaliny w firmie suplementów diety może powodować zatrucie cyjankami. Także w Polsce leczenie raka witaminą B17 nie jest z tego powodu uznawane przez onkologów za skuteczną terapię. Trzeba jednak dodać, że wielu jest u nas zwolenników niekonwencjonalnej metody leczenia, zwanej terapią metaboliczną witaminą B17. Czytaj też: Witamina B6 - występowanie i działanie Skąd tak wiele kontrowersji wokół amigdaliny? Stąd, że związek ten w organizmie człowieka rozkłada się na glukozę, aldehyd benzoesowy i toksyczny cyjanowodór, inaczej kwas pruski. Twórcy kontrowersyjnej metody metabolicznej, meksykańscy lekarze: dr Ernest Contreras i dr Frances Contreras, uważają, że cyjanowodoru zabija komórki rakowe, bo nie posiadają one enzymu zwanego rodanazą. W zdrowych komórkach enzym ten neutralizuje szkodliwy cyjanowodoru, zanim zostanie on uwolniony do organizmu. Według ich teorii dorosły pacjent powinien zjadać 1 nasiono na każde 5 kg wagi ciała oraz przyjmować oczyszczoną witaminę B17. Kuracja ma 3 fazy. W pierwszej Meksykanie zalecają (oprócz pestek) zażywanie przez 21 dni 3 g witaminy B17. Zdaniem twórców tej metody już w pierwszej fazie witamina B17 niszczy komórki rakowe i wzmacnia odporność organizmu. W drugiej fazie, która trwa 90 dni dawka witaminy B17 zmniejszana jest do 2 g na dobę. W ostatniej fazie albo kontynuuje się dawkę z drugiej fazy, albo zażywa się suplementy jedynie profilaktycznie. Leczenie witaminą B17 w Polsce nie jest uznawane za konwencjonalną terapię. Onkolodzy ostrzegają, że zażywanie witaminy B17 bez konsultacji lekarza może być groźne dla zdrowia pacjenta. Amigdalina skutki uboczne Duże ilości cyjanowodoru (jednorazowo 50-60 mg) mogą nawet doprowadzić do śmierci pacjenta. Mniejsze, ale regularnie i długotrwale przyjmowane dawki są w stanie wywołać cukrzycę, niedoczynność tarczycy, neuropatie. Terapia witaminą B17 powinna być stosowana pod okiem lekarza, bo amigdalina obniża także ciśnienie krwi. Okazuje się, że ryzyko zatrucia cyjankami wzrasta u pacjentów, którzy przyjmują jednocześnie duże dawki witaminy C, lub cierpią na niedobory witaminy B12. Zatrucie cyjankiem może spowodować: uszkodzenie układu nerwowego niewydolność nerek uszkodzenie wątroby małopłytkowość kwasicę Trzeba jednak pamiętać, że choć jedzenie pestek nie spowoduje zatrucia cyjankami (istnieje takie tylko ryzyko przy przyjmowaniu tabletek lub kapsułek), to może spowodować wymioty, biegunki, bóle brzucha, gorycz w ustach. Zdaniem onkologów preparaty z amigdaliną mogą także pogorszyć tolerancję chemioterapii. Pestek np. moreli nie można podawać dzieciom, kobietom w ciąży i karmiącym. Czytaj też: Witamina B15 (kwas pangamowy) - właściwości, dawkowanie i opinie Witamina B12 (kobalamina) - niedobór, występowanie i dawkowanie Metylokobalamina, czyli najlepsza witamina B12 - właściwości i zalety Tiamina (witamina B1) Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami na temat zdrowia i zdrowego stylu życia, zapraszamy na nasz portal ponownie!

Leczenie stomatologiczne jest czasami objęte ubezpieczeniem zdrowotnym, ale proces ten może być skomplikowany, dlatego niezbędne jest przeprowadzenie badań. W Niemczech istnieją dwa podstawowe rodzaje ubezpieczeń zdrowotnych , z których oba pokrywają niektóre, ale nie zawsze wszystkie koszty opieki dentystycznej w Niemczech. Witamin z rodziny "B" jest wiele, ale mało kto zna witaminę B17. Tak naprawdę nie jest to witamina, tylko amigdalina, nazywana również letril lub laetrile. W niektórych krajach amigdalin jest uznawana za niekonwencjonalny lek na nowotwory różnego typu. Czy rzeczywiście jest to środek mogący zastąpić chemio i radioterapię, dający nadzieję dla nieuleczalnie chorych pacjentów onkologicznych?Witamina B17 - na co działa? Amigdalina nazywana witaminą B17 jest organicznym związkiem, zaliczanym do grupy glikozydów, który występuje w wielu roślinach, w tym w pigwie, morelach, brzoskwiniach, śliwkach i wiśniach. Ma specyficzny, gorzki smak i aromat. W najwyższym stężeniu witamina B17 występuje w pestkach migdałowca, stąd też i nazwa amigdalina - z łaciny Amygdalus communis. Opinie o skuteczności działania amigdaliny są podzielone. Jeszcze do niedawna produkowano na jej bazie Laetrile - syntetyczną pochodną amigdaliny, czyli glukuronid nitrylu kwasu migdałowego. Specyfik ten został jednak wycofany ostatecznie z rynku przez amerykańską Agencję Żywności i Leków - FDA, ze względu na brak dowodów jego skuteczności działania przy jednoczesnym wysokim ryzyku zatrucia cyjankiem. Obecnie amigdalina jest dostępna głównie w sklepach zielarskich, w postaci gorzkich migdałów lub gorzkich jąder pestek moreli, rzadziej będzie to witamina B17 w tabletkach. Cena za 500 g migdałów czy pestek moreli waha się w przedziale od 30 do 50 zł. Witamina B17 - na co pomaga? Według zwolenników witaminy B17 jest ona skutecznym lekiem na raka. Po spożyciu, pod wpływem reakcji enzymatycznym w układzie pokarmowym człowieka, amigdalina rozkłada się na glukozę, aldehyd benzoesowy i cyjanowodór (kwas pruski). Cyjanowodór w nadmiernych ilościach może prowadzić do zatrucia. Dlatego trzeba przyjmować amigdalinę zgodnie ze wskazaniami na opakowaniu. Ponoć dzięki niej, następuje uwolnienie trującego cyjanowodoru wyłącznie w komórkach nowotworowych. W zdrowych znajduje się enzym rodanaza, który nie pozwala na jego uwolnienie. Właściwości antynowotworowe witaminy B17 nie zostały dotychczas potwierdzone na drodze naukowej, ale znane są przypadki stopniowego zmniejszania objętości guza przy przyjmowaniu amigdaliny. Pozwala ona na ustąpienie dolegliwości bólowych związanych z chorobą. Witamina B17 - jak stosować? Dawkowanie witaminy B17 musi być rozważne, ponieważ w przeciwnym wypadku istnieje ryzyko zatrucia cyjanowodorem. Najlepiej wcześniej zasięgnąć opinii lekarza, zwłaszcza jeśli pacjent cierpi na choroby układu krążenia. Preparaty zawierające amigdalinę obniżają ciśnienie krwi. Często w medycynie niekonwencjonalnej witamina B17 nie tylko jest podawana jako lek antynowotworowy, ale stosowana jest również w terapii profilaktycznej. Lekarze odradzają, aby zamienić konwencjonalne leczenie onkologiczne i podjąć się wyłącznie alternatywnej metody leczenia nowotworów z użyciem witaminy B17. Może mieć to tragiczne konsekwencje. Pacjenci ze zmniejszonym wchłanianiem z przewodu pokarmowego, w ogóle nie powinni sięgać po witaminę B17 z uwagi na występowanie wielu przykrych objawów niepożądanych, bólu brzucha, zgagi czy niestrawności. Szybki przepis na energetyczny koktajl z owocami Witamina B17 zajmuje centralne miejsce w tzw. terapii metabolicznej witaminą B17, szeroko opisanej w książce „Świat bez raka”. Jednak potencjalne działanie lecznicze w początkowych stadiach choroby dotyczy wysokich dawek B17 w postaci tabletek lub zastrzyków, a nie w postaci pestek moreli. Dlaczego?
W skrócie Letril jest inną nazwą substancji chemicznej określanej amigdaliną. Amigdalina znajduje się w pestkach wielu owoców, w surowych orzechach oraz innych roślinach (patrz pytanie 1). Istnieje przekonanie, że aktywnym składnikiem letrilu/amigdaliny o działaniu przeciwnowotworowym jest cyjanek (patrz pytanie 1). Letril/amigdalina podawany jest doustnie w postaci tabletki lub we wlewie dożylnym (patrz pytanie 4). W badaniach laboratoryjnych, badaniach na zwierzętach oraz w badaniach z udziałem ludzi wykazano niewielkie działanie przeciwnowotworowe letrilu/amigdaliny (patrz pytania 5 i 6). Efekty uboczne stosowania letrilu/amigdaliny są takie same, jak w przypadku zatrucia cyjankiem (patrz pytanie 7). Letril/amigdalina nie został zarejestrowany do użycia przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) (patrz pytanie 8). 1. Co to jest amigdalina / witamina B17 / letril? Letril jest substancją, którą w leczeniu nowotworów próbowano stosować na całym świecie. Nie została ona zarejestrowana przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA), we wskazaniu do leczenia raka lub jakiegokolwiek innego schorzenia. Termin „letril” pochodzi od dwóch słów z języka angielskiego: laevorotatory oznaczającego lewoskrętny oraz mandelonitrile − nazwy związku z grupy cyjanohydryn) i jest używany do określenia oczyszczonej formy chemicznej amigdaliny. Amigdalina jest roślinnym związkiem chemicznym, który zawiera cukier oraz uwalnia cyjanek. Uważa się, że w letrilu to cyjanek jest substancją czynną o działaniu przeciwnowotworowym. Amigdalina znajduje się w pestkach wielu owoców oraz w surowych orzechach. Można ją również znaleźć w innych roślinach, takich jak fasola półksiężycowata, koniczyna i sorgo. Nazwy letril, Laetrile oraz amigdalina często są używane zamiennie, nie jest to jednak ten sam produkt. Opatentowany w Stanach Zjednoczonych chemiczny produkt o nazwie Laetrile różni się od letrilu/amigdaliny produkowanego w Meksyku. Opatentowany Laetrile jest częściowo syntetyczną (wytworzoną przez człowieka) formą amigdaliny, podczas gdy letril/amigdalina produkowana w Meksyku pochodzi z pokruszonych pestek moreli. W badaniach omawianych w niniejszym dokumencie stosowano meksykański letril/amigdalinę lub Laetrile. Generyczna nazwa „letril” będzie tu używana z wyjątkiem przypadków, o których wiadomo, że w badaniu stosowany był opatentowany Laetrile. 2. Jaka jest historia odkrycia i stosowania letrilu/amigdaliny jako terapii komplementarnej lub alternatywnej w leczeniu onkologicznym? Amigdalina została po raz pierwszy wyizolowana w 1830 roku i była używana jako substancja przeciwnowotworowa w Rosji już w 1845 roku. Jej pierwsze zastosowanie jako substancji przeciwnowotworowej zarejestrowano w Stanach Zjednoczonych w 1920 roku. Wczesna wersja pigułki zawierającej amigdalinę okazała się zbyt toksyczna i zaprzestano prac nad tą substancją. W 1950 roku podobno nietoksyczna, częściowo syntetyczna forma amigdaliny została wyprodukowana i opatentowana w Stanach Zjednoczonych jako Leatrile. Laetrile zdobył popularność w latach 70. XX wieku jako samodzielna substancja o działaniu przeciwnowotworowym oraz jako część programu terapii metabolicznej, który obejmował specjalną dietę, duże dawki suplementów witaminowych oraz enzymy trzustkowe (grupa białek wspomagających trawienie). Do roku 1978 roku ponad 70 000 osób w Stanach Zjednoczonych było ponoć leczonych tym preparatem. W 1980 roku amerykański Sąd Najwyższy podtrzymał zakaz przesyłania letrilu pomiędzy poszczególnymi stanami USA. Jest on nadal stosowany w Meksyku oraz w niektórych klinikach w Stanach Zjednoczonych. 3. Jaka teoria kryje się za twierdzeniem, że letril/amigdalina może być skuteczny w leczeniu nowotworów? Uważa się, że cyjanek jest głównym składnikiem letrilu o działaniu przeciwnowotworowym. Dwa inne najważniejsze metabolity amigdaliny, prunazyna (podobna w strukturze do letrilu) oraz benzaldehyd, mogą również blokować rozwój komórek nowotworowych. Przedstawiono kilka teorii, które miały uzasadniać zastosowanie letrilu w leczeniu raka. Dwie z nich utrzymują, że równowaga pomiędzy niektórymi enzymami w komórkach nowotworowych pozwala na toksyczne działanie letrilu na te komórki. Istnieją pewne dowody naukowe wskazujące, że zdrowe komórki i komórki nowotworowe zawierają inne proporcje tych enzymów. Inna teoria zakłada, że rak jest wynikiem deficytu witamin oraz że letril lub „witamina B-17”, jest właśnie brakującą witaminą niezbędną organizmowi do powrotu do zdrowia. Obecnie nie ma dowodów naukowych na to, że letril jest potrzebny organizmowi lub też że u zwierząt lub ludzi może działać jak witamina. Czwarta teoria utrzymuje, że cyjanek uwalniany przez letril ma działanie toksyczne na komórki nowotworowe i powstrzymuje je przed wzrostem. Teoria ta również mówi, że niszczenie komórek powoduje pobudzenie systemu immunologicznego. 4. W jaki sposób podaje się letril/amigdalinę? Letril/amigdalina podawany jest doustnie w postaci pigułki. Można go również przyjmować w zastrzykach dożylnych lub domięśniowych. Letril/amigdalina często podawany jest dożylnie przez pewien okres, a następnie doustnie jako terapia podtrzymująca (terapia pomagająca przedłużyć działanie poprzedniego leczenia). 5. Czy prowadzono badania przedkliniczne (laboratoryjne oraz na zwierzętach) z użyciem letrilu/amigdaliny? Prowadzono badania przedkliniczne nad letrilem/amigdaliną podawanym w monoterapii lub w skojarzeniu z innymi substancjami. Badania te obejmowały działanie przeciwnowotworowe letrilu/amigdaliny, efekty uboczne terapii letrilem/amigdaliną, miejsce i sposób rozkładania się tej substancji w organizmie oraz sposób, w jaki letril/amigdalina oraz jego produkty są wydalane z organizmu. Badania laboratoryjne oraz badania na zwierzętach wykazały rozbieżne wyniki dotyczące przeciwnowotworowego działania letrilu/amigdaliny. Dwa badania na zwierzętach dotyczące działania letrilu/amigdaliny przeprowadzone przez amerykański Narodowy Instytut Raka (NCI) wykazały brak odpowiedzi na leczenie, zarówno gdy letril/amigdalina był podawany samodzielnie, jak i w połączeniu z enzymem, który aktywuje wydzielanie w organizmie cyjanku z letrilu/amigdaliny. U zwierząt występowało więcej efektów ubocznych, wówczas gdy letril/amigdalina był podawany łącznie z enzymem. Podobne wyniki uzyskano na modelu, w którym ludzkie guzy piersi i jelita grubego zostały wszczepione myszom. W innych badaniach uzyskano następujące wyniki w odniesieniu do działania letrilu/amigdaliny: Badanie laboratoryjne nad amigdaliną wykazało nieco wolniejszy wzrost komórek raka jelita grubego. Badanie laboratoryjne nad amigdaliną wykazało, że im wyższe dawki amigdaliny, tym bardziej prawdopodobna jest odpowiedź komórek raka prostaty na leczenie. Badanie laboratoryjne nad amigdaliną podawaną razem z beta-D-glukozydazą wykazało zależność odpowiedzi na leczenie od czasu jego trwania i dawki w komórkach raka wątroby. Im dłużej oraz w im większych dawkach podawano amigdalinę z beta-D-glukozydazą, tym większa była szansa na odpowiedź komórek raka wątroby na leczenie. Badanie laboratoryjne nad amigdaliną wykazało, że im wyższe dawki amigdaliny, tym bardziej prawdopodobna jest odpowiedź komórek raka szyjki macicy na leczenie. Jedno badanie na szczurach wykazało, że amigdalina była nieskuteczna w leczeniu, zapobieganiu czy opóźnianiu rozwoju nowotworów. Jedno badanie wykazało odpowiedź na leczenie u myszy z guzami piersi, gdy amigdalina była podawana razem z enzymami oraz z witaminą A, ale nie, kiedy była podawana samodzielnie. 6. Czy prowadzono jakiekolwiek badania kliniczne (badania z udziałem ludzi) nad letrilem/amigdaliną? Nie prowadzono kontrolowanych badań klinicznych (badań porównujących grupę pacjentów, która otrzymuje nowy lek, z grupą, która nie otrzymuje leczenia) nad letrilem/amigdaliną. Mimo że dostępnych jest wiele pojedynczych doniesień (niekompletnych opisów leczenia jednego lub kilku pacjentów) oraz opisów przypadków (szczegółowych raportów na temat rozpoznawania, leczenia i dalszej obserwacji poszczególnych pacjentów), stanowią one dowody naukowe o niewielkiej wartości na potwierdzenie ewentualnej skuteczności letrilu/amigdaliny w leczeniu raka. Następujące wyniki pochodzą z serii przypadków stosowania letrilu/amigdaliny u chorych na nowotwory: W 1953 roku została opublikowana seria przypadków (grupa lub seria opisów przypadków obejmująca pacjentów poddanych podobnemu leczeniu) 44 chorych leczonych letrilem/amigdaliną. Większość pacjentów, u których zaobserwowano pewną poprawę, była również poddawana radioterapii lub leczeniu onkologicznemu, nie wiadomo zatem, który rodzaj leczenia przyniósł obserwowaną korzyść terapeutyczną. W innej, opublikowanej w 1962 roku serii przypadków 10 pacjentów na rozsiany nowotwór (nowotwór, który rozprzestrzenił się do innych części ciała) leczono dożylnie różnymi dawkami preparatu Laetrile. Główną korzyścią zgłaszaną przez pacjentów było zmniejszenie bólu. Zaobserwowano również zmniejszenie obrzęków węzłów chłonnych oraz wielkości guza. Nie prowadzono jednakże długoterminowej obserwacji tych pacjentów, nie wiadomo zatem, jak długo te korzyści utrzymywały się po zakończeniu leczenia. Benzaldehyd, który powstaje w wyniku rozkładu letrilu przez organizm, był poddawany również badaniom u ludzi pod kątem aktywności przeciwnowotworowej. W dwóch seriach klinicznych (opisy przypadków kilku pacjentów leczonych kolejno w danym ośrodku) benzaldehydem byli leczeni chorzy na zaawansowane nowotwory, którzy byli oporni na standardową terapię. U niektórych pacjentów uzyskano całkowitą remisję (ustąpienie wszystkich oznak i objawów raka), podczas gdy u innych doszło do zmniejszenia się guza. Odpowiedź na leczenie benzaldehydem trwała do końca prowadzonego leczenia. Niemal wszyscy pacjenci zostali uprzednio poddani chemioterapii lub radioterapii, nie wiadomo jednak, jak szybko po ich zakończeniu zastosowano terapię benzaldehydem. W 1978 roku amerykański Narodowy Instytut Raka (NCI) zwrócił się do lekarzy, którzy uważali, że letril/amigdalina pomógł ich pacjentom, o przekazanie opisów przypadków. Przekazano 93 takie opisy, 67 z nich było wystarczająco pełnych, aby poddać je ocenie. Panel ekspertów doszedł do wniosku, że 2 z 67 pacjentów doświadczyło pełnej odpowiedzi na leczenie, a u 4 innych zaobserwowano zmniejszenie rozmiaru guza. Na podstawie tych 6 przypadków amerykański Narodowy Instytut Raka (NCI) sfinansował badania kliniczne nad letrilem/amigdaliną. Opublikowano wyniki jedynie dwóch badań klinicznych nad letrilem/amigdaliną. Były one finansowane przez NCI, zostały przeprowadzone pod koniec lat 70. i na początku lat 80. XX wieku i nie obejmowały porównawczej grupy kontrolnej. W tych dwóch badaniach klinicznych nad zastosowaniem letrilu/amigdaliny u chorych na nowotwory uzyskano następujące wyniki: Pierwsze badanie kliniczne I fazy oceniało u 6 pacjentów wielkość dawki i schemat oraz sposoby podawania letrilu/amigdaliny. Badacze wykazali, że amigdalina powodowała niewiele efektów ubocznych zarówno przy przyjmowaniu doustnym, jak i dożylnym. Jednakże dwoje pacjentów, którzy spożywali surowe migdały podczas leczenia amigdaliną, doświadczyło objawów zatrucia cyjankiem. W 1982 roku w badaniu klinicznym II fazy, obejmującym 175 pacjentów oceniano korzyść terapeutyczną z podawania amigdaliny w zależności od typu nowotworu. Większość pacjentów objętych badaniem miała raka piersi, raka jelita grubego lub raka płuca. Amigdalina była podawana w zastrzykach przez 21 dni, a następnie doustnie jako terapia podtrzymująca, z dawkowaniem podobnym do stosowanego w badaniu I fazy. Dodatkowo podawano witaminy i enzymy trzustkowe jako część programu terapii metabolicznej, która obejmowała również zmiany diety. U jednego chorego na raka żołądka zaobserwowano zmniejszenie się guza, które utrzymywało się przez 10 tygodni terapii amigdaliną. U około połowy pacjentów zaobserwowano wzrost guzów, gdy kończono terapię. Po 7 miesiącach od zamknięcia leczenia guzy zwiększyły się u wszystkich pacjentów. Niektórzy pacjenci zgłaszali poprawę w zakresie ich zdolności do pracy oraz innych aktywności, inni sygnalizowali złagodzenie objawów. Korzyści jednak nie utrzymały się po zakończeniu terapii. 7. Czy zgłaszano jakiekolwiek efekty uboczne związane ze stosowaniem letrilu/amigdaliny? Efekty uboczne stosowania letrilu/amigdaliny są takie same, jak objawy zatrucia cyjankiem. Obejmują one: nudności i wymioty, ból głowy, zawroty głowy, niebieskie zabarwienie skóry spowodowane brakiem tlenu we krwi, uszkodzenie wątroby, ciśnienie krwi poniżej normy, opadające powieki, kłopoty z chodzeniem z powodu uszkodzenia nerwów, gorączka, splątanie, śpiączka, śmierć. Efekty uboczne letrilu/amigdaliny wydają się zależeć od sposobu jego podawania. Są one silniejsze, gdy letril/amigdalina przyjmowany jest doustnie, a nie dożylnie. Powyższe efekty uboczne mogą być wzmożone poprzez: jedzenie surowych migdałów lub rozgniecionych pestek owoców, jedzenie pewnych typów owoców i warzyw, takich jak seler, brzoskwinie, brukselka oraz marchew, przyjmowanie dużych dawek witaminy C. 8. Czy letril/amigdalina został zarejestrowany do użycia przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) we wskazaniu do leczenia onkologicznego w Stanach Zjednoczonych? Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) nie zarejestrowała letrilu/amigdaliny we wskazaniu do leczenia onkologicznego w Stanach Zjednoczonych. Substancja ta jest wytwarzana i używana jako terapia onkologiczna w Meksyku. Składniki letrilu/amigdaliny pochodzące z Meksyku, który jest jego głównym ich dostawcą, mogą się różnić czystością i zawartością. Wśród powyższych wykryto produkty zawierające bakterie oraz inne substancje, jak również produkty niewłaściwie oznakowane. Zmodyfikowano za: PDQ® Summary: Laetrile/Amygdalin (NCI):
Dzieci w wieku 1-3 lat powinny przyjmować 40 mg kwasu askorbinowego dziennie, dzieci starsze (do 12 roku życia, bez względu na płeć) – 50 mg. Zapotrzebowanie na witaminę C wśród nastoletnich chłopców to 75 mg dziennie, zaś u dziewczynek wynosi 65 mg. Dorośli mężczyźni (powyżej 19 lat) powinni spożywać 90 mg witaminy C Czy świat bez raka jest możliwy? Biorąc pod uwagę fakt, że chyba każdy z nas zna kogoś, kto umarł na jakąś chorobę onkologiczną może się wydawać, że jest to niemożliwe. Rak kiedyś nie występował i prawdopodobnie pojawił się, jako odpowiedź natury na zanieczyszczenie środowiska. Ta sama natura ma różne mechanizmy pozwalające na jego zwalczanie. Jednak z jakichś powodów metody te są najczęściej zupełnie zapomniane. Lekiem na raka może być tak zwana witamina B17, zwana też Amigdaliną. Jest to związek chemiczny występujący głównie w pestkach roślin owocowych. Terapie z wykorzystaniem amigdaliny traktowane są przez środowisko naukowe, jako niebezpieczna szarlataneria. Liczne dowody na to, że preparaty z witaminą B17 powodują remisję raka są rugowane z mediów. Przyczyny takiego stanu rzeczy są przynajmniej dwa. Pierwszy to groźba strat koncernów farmaceutycznych. Terapie antyrakowe są bardzo drogie i długotrwałe. Wiele osób uważa, że chemioterapia potrafi wykończyć człowieka jeszcze bardziej. Jest to jednak dochodowy biznes i chorzy na raka chętnie płacą, aby jeszcze trochę przedłużyć sobie życie. A co jeśli mogliby się w ogóle wyleczyć? Tu dochodzimy do kolejnego aspektu wojny z Amigdaliną, świat bez raka przeraża naszych władców, bo może to spowolnić proces depopulacji ludzkości. Skoro zatem witamina B17 jest pomocna to robi się wszystko, aby zminimalizować jej dostępność na rynku do maksimum. Aby tego dokonać, przede wszystkim, walczy się z preparatami zawierającymi amigdalinę, ale mimo, że w aptece nie kupi się suplementów opartych o B17 to dostęp do nasion ją zawierających jest nie do opanowania. Nie da się przecież zdelegalizować moreli, migdałów, wiśni, brzoskwiń, śliwek czy jabłek. Da się jednak rozpuścić plotki jakoby spożywanie tych pestek było szkodliwe gdyż znajdują się w nich związki cyjanku. To dosyć zabawne, że ludzie, którzy dają sobie wstrzykiwać szczepionki z rtęcią i na wypadek raka pozwoliliby się faszerować chemią o nieznanym składzie jednocześnie uważają plotkę o szkodliwości pestek, jako pewną informację nawet, jeśli nikt nie umarł jeszcze od ich zjedzenia. To prawda, że związki cyjanku znajdują się w pestkach, ale jest ich tak mało, że nie są w stanie wywołać zatrucia. Za to zbawienny wpływ amigdaliny jest nie do przecenienia. Ludzkość spożywała kiedyś płody roślin takie jak proso i wiele innych nasion zawierających amigdalinę. Dieta taka była swego rodzaju antyrakową prewencją. Teraz gdy łańcuchy żywnościowe większości z nas opierają się o tanie i nafaszerowane chemią produkty z dyskontów spożywczych kłopoty rakowe są pewne w przypadku każdego z nas. To co możemy zrobić na własną rękę to minimalizowanie trujących produktów, co jest bardzo trudne w dzisiejszych czasach, albo stosowanie prewencji jaką zapewnia spożywanie witaminy B17. Lepiej o tym pamiętać zanim nie będzie dla nas jeszcze za późno. Źródło: LINK!
Informacje o Świat bez raka + Terapia metaboliczna witaminą B17 - 12285560152 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2022-11-28 - cena 199,90 zł
Nowotwory są jedną z największych plag, jeśli idzie o choroby XXI wieku. Rak skóry, płuc, mózgu, białaczka - rodzaje nowotworów można wymieniać by jeszcze bardzo długo. Przyczyn tego zjawiska doszukują się naukowcy głównie we wpływie szkodliwych czynników środowiskowych, a także w szkodliwych nawykach samych pacjentów - mowa tu głównie o nałogach, niezdrowym trybie życia i odżywiania się. I wiele w tym prawdy - stan naszego zdrowia w przeważającej mierze zależy od nas samych. Photo by Richard Hubber/ Jako główną przyczynę nowotworów wymienia się przede wszystkim palenie tytoniu. Co ciekawe jednak, tytoń towarzyszy człowiekowi przecież już od wielu dekad - i kiedyś nie zbierał aż takiego żniwa w postaci zachorowań na raka, jak robi to dziś. W ogóle niegdyś - nowotwory były chorobą niezwykle rzadką, dziś procent zachorowań stale rośnie - zarówno wśród starszych osób, jak i tych młodych. Interesującą teorię dotyczącą przyczyn zachorowań na raka wysnuł pochodzący ze Stanów Zjednoczonych doktor Krebs. Doszukiwał się on podłoża tego zjawiska w niedoborze witaminy B17, która niegdyś była stałym elementem naszego pożywienia, a stopniowo znikała z naszego codziennego menu. Pamiętacie babcine kompoty? Zawsze robione były z dodatkiem pestek z owoców. Spytajcie dziadków, czy do śliwowicy lub nalewek z wiśni dodawano pestek - odpowiedź będzie z pewnością twierdząca. Macie na ustach jeszcze smak winogrona, które nie było pozbawione - tak jak to popularne jest dziś - pestek? Zastanawiacie się dlaczego zwierzęta domowe, w przeciwieństwie do tych żyjących dziko, zapadają na nowotwory..? Czyżby nie było to związane przypadkiem z dietą..? Kiedyś pestki owoców gościły w naszym codziennym jadłospisie, dziś nie jada się ich praktycznie wcale. A zawierają one właśnie wspomnianą już wcześniej witaminę B17. Jej lecznicze działanie opisywane było już w starożytnych papirusach, gdzie zalecano stosowanie tak zwanej wody migdałowej. Jak działa witamina B17? B17 zawiera: jednostkę cyjanku jednostkę benzaldehydu dwie jednostki glukozy Aby cyjanek został uwolniony potrzebny jest odpowiedni enzym o nazwie beta-glucosidase. Jest on obecny w ludzkim organizmie w nieznacznych ilościach - jego znaczny wzrost notuje się zaś w przypadku występowania siedliska tkanek nowotworowych. Jeśli B17 napotka takie siedlisko, uwalniany jest właśnie owy cyjanek, który niszczy komórki rakowe. Istotny jest również fakt, iż w ludzkim ciele obecny jest również inny enzym o nazwie rhodanese, który posiada zdolność rozłożenia cyjanku. Występuje on w zdrowym, ludzkim organizmie w stężeniu o wiele większym niż otwierający cząstkę cyjanku beta-glucosidase. Leczenie amigdaliną Leczenie witaminą B17 (inaczej zwaną amigdaliną) podejmowano na świecie już wielokrotnie - i to z pozytywnym skutkiem. Najbardziej znanym ośrodkiem, który podejmuje się leczenia nowotworów za pomocą witaminy B17 jest klinika doktora Ernesto Contrerasa Rodigrueza, która mieści się w Meksyku. Również w Europie możliwe jest jednak leczenie amigdaliną - zajmuje się tym doktor Andreas Puttich w niemieckim mieście Darmstadt. Warto wspomnieć tu także o plemieniu Hunza, które żyje wysoko w górach Pakistanu. Naukowcy od wielu już lat zastanawiają się nad sekretem ich długowieczności - członkowie plemienia dożywają bowiem w dobrym zdrowiu zazwyczaj ponad stu lat. Ciekawym przy tym jest fakt, iż w ich diecie odnaleźć można masowe wręcz ilości amigdaliny. Jeszcze bardziej dobitne jest to, iż plemię to nie odnotowało nigdy przypadku zachorowania na nowotwór! Gdy dodamy do tego jeszcze informację o tym, iż członkowie plemienia Hunza po przejściu na znaną nam - ludziom Zachodu - dietę stają się równie podatni na wszelakie choroby - w tym raka - daje to naprawdę wiele do myślenia. Badania nad dietą owego himalajskiego ludu oraz nad sekretem ich długowieczności prowadził między innymi wspomniany wcześniej doktor Krebs, a także doktor Max Gerson. Kontrowersje związane z witaminą B17 Koncerny farmaceutyczne nie przyjęły rewelacji związanych z leczniczymi właściwościami amigdaliny z otwartymi ramionami. Trudno się zresztą dziwić - nie da się opatentować pestek i zarobić na nich grubych milionów. Największą ilość amigdaliny odnaleźć można w gorzkich pestkach moreli - cena tych owoców za kilogram to kilka do kilkunastu złotych w sezonie. To nie zapowiadało się na dochodowy biznes... Zatem potrzebna była ostra reakcja. Jeśli poszukacie informacji o amigdalinie na stronach koncernów farmaceutycznych tudzież organizacji związanych z medycyną konwencjonalną dowiecie się mniej więcej tego: witamina B17 nie tylko nie jest żadną witaminą. Więcej: jest substancją mogącą zagrażać Waszemu zdrowiu, jak i życiu! Wszystko przez zawarty w niej cyjanek - ten sam, który zawarty jest w witaminie B12, którą kupić można w aptece lub drogerii kosmetycznej. Fakt, iż nie ma udokumentowanych przypadków śmierci po spożyciu amigdaliny zdaje się koncernom farmaceutycznym nie przeszkadzać. Informacje o osobach, które pokonały raka dzięki witaminie B17 zawadzają jednak już na tyle, iż istnieją nawet przypadki zamykania owych osób w więzieniach. I nie jest to niestety ponury żart. Amerykański sportowiec Jason Vale, który po nawrocie nowotworu zdecydował się na alternatywne leczenie za pomocą pestek moreli pokonał nowotwór. Chciał z tym podzielić się ze światem i innymi pacjentami - sprawą zainteresowała się Agencja do spraw Żywności i Leków. Sprawa zakończyła się w sądzie, a dla samego Jason'a Vale'a w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Oskarżono go bowiem o to, iż nazywa amigdalinę lekiem, choć jest to niezgodne z prawem: Międzynarodowa farmakologia przypuściła paniczny wręcz atak na witaminę B17 demonizując ją jako substancję niebezpieczną dla ludzkiego życia. Ignoruje przypadki wyleczenia nowotworów za jej pomocą, jednocześnie próbując całkowicie zakazać tego typu leczenia alternatywnego. Letril (skondensowana substancja amigdaliny) jest już nielegalna w USA. Sprawą zajmuje się także Unia Europejska - substancja uznawana jest obecnie za niebezpieczną. Zakazu jeszcze nie ma, ale tendencje są raczej dość jednoznaczne... Gdzie występuje amigdalina? Witamina B17 znajduje się w pestkach owoców - w największej dawce w tak zwanych gorzkich pestkach moreli (nie mylić z pestkami słodkimi). Naturalne źródła amigdaliny to także: jagody nasiona lnu i sezamu gorzkie migdały pędy bambusa fasola Gorzkie pestki moreli zakupić można w wielu sklepach ze zdrową żywnością. Bez problemu zamówić je można także online. Zaleca się ich profilaktyczne spożywanie w ilości kilku dziennie. Więcej na temat witaminy B17 dowiedzieć można się także z filmu dokumentalnego: rU5Ug8.
  • 5cv0p32yap.pages.dev/25
  • 5cv0p32yap.pages.dev/88
  • 5cv0p32yap.pages.dev/53
  • 5cv0p32yap.pages.dev/39
  • 5cv0p32yap.pages.dev/16
  • 5cv0p32yap.pages.dev/12
  • 5cv0p32yap.pages.dev/41
  • 5cv0p32yap.pages.dev/1
  • leczenie witaminą b17 w niemczech